Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sports CAr
Gość
|
Wysłany: Czw 14:14, 03 Lis 2005 Temat postu: Super Bryki |
|
|
BMW - najlepsze moim zdanie auto wyciagajace 350km/h!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sasza
Gość
|
Wysłany: Czw 14:20, 03 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Wiec Sing Song tak:
kupujcie bmw bo jak nie to podjade to was swoja czarna beta z pojeemnoscia 4,0 l i 280 km wiec wiecie zaden bobek mi nie podskoczy.
A tak serio to moim sromnym zdaniem BMW jest jedyna marka w swej klasie ktora za nieduza cene oferuje dobre wyposazenie i zarabiste osiagi (mowie o modelach rok 1992) jednak dzentelmeni nie rozmawiaja o pieniadzach pozdro dla stronkarzy i mojej mafii szynkielewskiej
|
|
Powrót do góry |
|
|
BearClaw
Generał
Dołączył: 05 Wrz 2005
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Bractwa Stali Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:42, 03 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Porszak jest najlepszy , ten ksztal i ta predkosc , ludzie sie nie znacie . 911 Carrera i jazda przed siebie . Pozatym tekst zapoczyczony z Wikipedii mowi sam za siebie:
Projekt o nazwie 901 zakładał stworzenie nowego, nowoczesnego samochodu sportowego, który mógłby zastąpić przestarzały model 356. Po proteście firmy Peugeot, która zarezerwowała trzycyfrowe numery z zerem w środku, nazwę zmieniono na 911. W ten sposób w 1963 roku narodziła się legenda. Wyposażona w sześciocylindrowy, chłodzony powietrzem silnik typu bokser o pojemności 2.0 i mocy 130 KM.
Wkrótce okazało się, że auto jest zbyt narowiste i bardzo trudne do opanowania w szybko pokonywanych zakrętach. W 1966 roku wprowadzono więc wersję o zwiększonym rozstawie osi. Jednocześnie pojawiło się 911S, w której podniesiono moc do 160 KM. Rok później obok dotychczas dostępnej wersji coupe, również targa. W 1970 roku powiększono pojemność silnika do 2.2 l. a w 1972 do 2.4 l. (moce od 130 do 190 KM).
W 1974 roku zastosowano silnik o pojemności 2687 cm3 z modelu Carrera RS 2.7. Pojawiły się problemy z chłodzeniem, gdyż powiększono pojemność, nie zmieniając układu chłodzenia. W 1977 roku pojawiło się 911 SC (Super Carrera) a jej silnik otrzymał pojemność 3.0 l. i moc 180 KM. W 1983 Porsche zaprezentowało pierwszą 911-tkę w wersji kabriolet.
Chyba to jest wymowne prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luke76
Sentinel Priest
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Langley, VA
|
Wysłany: Czw 22:40, 03 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Nawet bardzo WYMOWNE Mnie osobiście marzy się Mitsubishi Lancer Evo IX . Może kiedyś, jak zostanę słynnym producentem gier lub filmów (spółka BCL76 Productions oczywiście) albo prawnikiem. Wiem jedno, samochód naprawdę godny uwagi, bezpieczny i szybki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
koolgrim
Siepacz
Dołączył: 10 Paź 2005
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Pojebanice
|
Wysłany: Pią 15:30, 18 Lis 2005 Temat postu: Król mijającej epoki |
|
|
Rozwija prędkość do 400 km na godzinę , ale nie ma w nim miejsca na bagaż Kosztuje milion euro Bugatti Veyron może być ostatnim przykładem ideału mijającej ery samochodowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FB
Sentinel Priest
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Undercity
|
Wysłany: Pią 16:15, 18 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
ta Bugatti fajna bryka a tak wogóle to ładnie przepisałeś artykuł z onetu jak dla mnie Peugeot 206 albo Ford Focus (są the best) mam sentyment do tych bryk
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luke76
Sentinel Priest
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Langley, VA
|
Wysłany: Pią 17:14, 18 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Że niby Lancer Evo IX nie ma miejsca na bagaż?! Milion "ojro"?! CZłowieku, chyba joke. To jest sportowe auto sedan, zatem jest bagażnik dość spory. I z prędkością przegiąłeś, bo jest 245 km/h, a setka w 6,1 sekundy. Inna sprawa jak jest to Lancer tuningowany. Ale nie przesadzajmy. Mnie w pełni wystarczyłby Lancer Evo VIII, który w dobrej edycji kosztuje bodajże ponad 300 tys. złoty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jim65
Druid
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: E.R.
|
Wysłany: Sob 21:25, 26 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
Luke jak się na świetlicy tylko czyta o autach to za niedługo zostaniech mechanikiem ale na poważnie Evo IX fajne jest, ale jest zawsze ale choć by takie że kosztuje malutką sumkę jak 200 tysięcy albo jak wysstawisz je na ulicy to jest pare możliwości 1- ukradną 2- wybiją szybę (mściwi sąsiedzi, nauczyciele itp.) 3- porysują lakier :/ i to Ci sami co w przypadku 2. Jedno jest pewne !! Wspaniale jest mieć takie autko ale strach o nie, chyba że będziesz spał z nim lub w nim
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
FB
Sentinel Priest
Dołączył: 16 Wrz 2005
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Undercity
|
Wysłany: Pon 23:36, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Tak Jim ma racje te samochody są w zakresie naszych marzeń a nawet, jeśli kupimy taką brykę będziemy zbierać połowę życia z i tak nie dużej pensja, kiedy już zdobędziemy swój wyśniony pojazd a po tygodniu jazdy nam go poprostu ukradną lub uszkodzą i będziemy mieli oszczędności swojego życia w plecy, (czego nikomu nie życzę)hmm to moim zdaniem się nie opłaca. Ja teraz zaczynam się rozglądać za samochodzikiem, który będzie, który będzie w przystępnej cenie i pomoże mi się poruszać jak narazie mam na oku Fiata Pandę, ale najpierw prawko muszę zrobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luke76
Sentinel Priest
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Langley, VA
|
Wysłany: Wto 18:43, 14 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie się podoba nowy Fiat Grande Punto. W sumie fajne autko, rodzinne, włoskie. I mam w nosie, że wszyscy w zasadzie narzekają na fiaty (oczywiście ci, którzy ich nie mają), bo fiaty w mojej rodzinie zawsze były i większych zastrzeżeń do nich nie mam. Co do Pandy to jest to auto miejskie co znaczy mały bagażnik i raczej mi się średnio podoba, ale jakby mi ktoś sprezentował to bym się nie obraził
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
winky
Druid
Dołączył: 16 Sty 2006
Posty: 241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: no dobra, zimą ta wieś wcale nie powala wyglądem.
|
Wysłany: Pon 20:55, 14 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Najlepszy, najtańszy (wbrew pozorom) i najpiękniejszy środek transportu... koń, oczywiście.
Ja się tam na samochodach nie znam (więc zaraz coś chlapnę, sialala), ale jak dojdzie do tego, że będę zdawać prawo jazdy, to najchętniej bym dosiadła jakiejś wielkiej terenowej bestii, ale oczywiście te do najtańszych nie należą. Chociaż i tak największe zakusy mam do motorów. W zeszłym roku na pikniku lotniczym w Łasku (btw: samoloty tyż fajne są) nie mogłam się napatrzeć na przejeżdżający korowód tych piękności. *_* A im większy i im więcej hałasu robi, tym lepszy. Przynajmniej dla prowadzącego. Tata się ze mnie śmieje, że kupię sobie prawko na czarnym rynku i będę jeździć do szkoły ,,Harlejem Debilsonem". Ja tam nie mam nic przeciwko. ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
BearClaw
Generał
Dołączył: 05 Wrz 2005
Posty: 556
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Z Bractwa Stali Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:18, 15 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Harleje ruzel! Jakby mnie było stać, to bym sobie taki sprzęcik kupił. Nie ma to jak ten ryk silnika i uczucie wolności podczas jazdy przed siebie... Ten wiatr we włosach i szeroka droga przed sobą! Ha, to jest to... Pomarzyć dobra rzecz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Luke76
Sentinel Priest
Dołączył: 06 Wrz 2005
Posty: 593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Langley, VA
|
Wysłany: Czw 20:06, 17 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
W kwestii ryk silnika to nie pogrardziłbym fordem mustangiem '66, bo dawcocykle mnie nie kręcą. Znaczy pojeździłbym, ale Harleye to nie to. Poza tym pytajcie o zdanie mojego taty...
A i tak jak tylko będę mógł to robię prawko jazdy, zbieram kasiorka i wykupuję służbowy wóz mojej mamy - Renault Clio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jim65
Druid
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 203
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: E.R.
|
Wysłany: Pią 7:56, 18 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm co do motorku, to Harley jest spoko ale wolałbym osobiście Kawasaki ER-5. Bardzo fajny, przystępna cenat używanych, dobre osiągi.
Co do aut, ostatnio moja ciocia kupiła Nissana Primere 1994 rok. Bardzo sympatyczne autko, a przedewszystkim oszczędne.
Powoli moja mama kończy kurs prawka, mam nadzieję że z egzaminem pójdzie wszystko dobrze i będziemy zaniedługo myśleć o Seat Ibizie/Cordobie albo Opel Corsa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|