Free for all

Slayer Roland

Również trafnie, też nie potrafię wytłumaczyć, czemu w Niego wierzę i czemu Go kocham.... po prostu. Mam wrażenie, że to jest słuszne... czasami powątpiewam, to prawda... ale wtedy wystarczy że spytam "jesteś tam?" i już wierzę dalej Very Happy

bo to naprawdę działa, jego słowa pojawiają się u mnie w postaci myśli, często w postaci długich zdań a nawet rozmów.... i muszę przyznać, że ma gość poczucie humoru Laughing

innertia

ładna paranoja.
ludziom oszukiwanie samego siebie jest tlenem
autopsja.

FB

nawiazując do postu innerti. Droga koleżanko w to co wierzymy to nasza prywatna sprawa i inni powinni to uszanować ja w pełni rozumiem Sleyera. Fakt że może nie jestem zbyt inteligentny żeby pojąć budduzm islam czy judaizm bądź inną religie której nie wymieniłem ale irytuje mnie brak zrozumienia i brak szacunku dla innych ludzi okazywany przez ludzi nie rozumiejących przekonań innych ludzi(jestem wychowany jako chrześcijanin, moze za bardzo nie praktyjuje do kościoła mało chodzę ale wierzę w BOGA) ale co dziś dzis mnie zdenerowało to brak szaczunku pewnej duńskiej gazety która obraziła uczucia religijne wyznawców islamu publikując zdjecia ich Proroka z bombą w turbanie- Przesadzili moim zdaniem

innertia

wiesz, nie krytykuję go.
a o autopsji mówiąc, nie miałam na mysli religii. ogólnie.
poza tym: szanuję to w co wierzycie.
beztakichno.

FB

ok może cię źle zroumiałem ale to się tyczy nie tylko ciebie. Chciałem także napisać o wpadce duńskiej gazety która okazała kompletny brak szacunku dla innej religii.

winky

rzeczywiście, przesadzili Neutral

bez względu na wszystko powinno się szanować wyznania innych ludzi. obrażanie ich jest nie dość, że grubiańskie, to jeszcze- jak widać na przykładzie DarkFatBear'a- niesmaczne...

milkapola

innertia

ja chodziłam do katolickiego przedszkola.
i rzeczywiście bardzo miło wspominam.

Luke76

winky

swoją drogą: obściskujące się na ulicy ,,normalne" pary są równie niesmaczne, co pary homo-, poza tym ludzie o innej orientacji wciąż pozostają ludźmi... moja mama opowiadała mi o pewnym facecie, którego znała ze studiów- sympatyczny, miły, tralala... i nikomu nie przeszkadzało to, że jest pedałem. problem tkwi w tym, że społeczeństwo zwraca uwagę tylko na tych, którzy uczestniczą w tych wszystkich marszach równości i włażą innym na głowę... Neutral

BearClaw

Luke76

FB

Ja do homoseksualistów nic nie mam (znam paru) i według mnie to mili, inteligentni ludzie, a że mają inną orientację sexualną- to już ich sprawa. Ja oczywiście jak większość facetów (tak myślę) na tym forum wolę płeć żeńską-żeby nie było niedopowiedzeń. Smile

Jim65

hehehe Kobiety... Very Happy

"D nie wyobrażam sobie tego jak można być z innym mężczyzną

winky

tak samo geje nie wyobrażają sobie, że mogliby się związać z kobietą Wink

BTW przypomniał mi się tekst jednej takiej dziewczyny (nawet nie znam):
- ,,Ja tam rozumiem tych pedałów, też wolę mężczyzn!" Laughing

kui

ja tam można powiedzieć że jestem tolerancyjny w 50 % ^^ tzn. kochające inaczej lubię, kochających inaczje nie lubię, ale nic do nich nie mam. wieć tolerancja w 50 % Wink

. Sam znam też kilka osób z inną orientacją i są to normalni ludzie tacy jak my, tylko w głowach mają troszkę inaczej.

Swoją drodzą czy przypadkiem nie zbaczamy z tematu docelowego ????

Luke76

Kwestia tolerancji to podtemat światopoglądu, jakby nie patrzeć, zatem nie Razz

Slayer Roland

winky

Temat ,,zeszedł" na homoseksualistów, były dyskusje no i zapadła cisza. No to zmienię temat. Wink

Co myślicie o złym traktowaniu zwierząt? O jakichkolwiek przypadkach, od gaszenia papierosów na kocie po rzeźnie.
Widziałam parę lat temu filmik na [link widoczny dla zalogowanych] . Sceny jak z filmu gore, ale to była rzeczywistość... Ludzie okładający zwierzątka futerkowe pałkami po łebkach, uderzający nimi (zwierzętami) o ziemię, obdzierający ze skóry żyjące jeszcze zwierzątka... Jak tak można? Za jak wielkiego i wspaniałego nie uważałby się człowiek, NIKT nie dał mu prawa do takiego traktowania zwierząt. Ludzie robią to w imię czego? Dla kogo? Dla jakiejś nimfomanki, bogaczki, ekstrawagantki, która chce poszpanować puszystym futerkiem albo kozaczkami ze skóry krokodyla?
A eksperymenty prowadzone na zwierzętach? Tu mogą odezwać się głosy: no dobra, te zwierzęta umierają, ale dzięki nim ludzie mogą żyć. Ale dużo (jeśli nie większość) tych eksperymentów jest po prostu bezsensowna i skrajnie brutalna. Po cholerę wszczepiać zwierzakom jakieś elektrody, sonary i inne takie ustrojstwa do mózgów, po co zaszywać im powieki, po co przypalać i kaleczyć żywcem? Nie do wiary? Wątpliwości? Zapraszam: [link widoczny dla zalogowanych]

FB

Jestem przeciwnikiem bezsensownego i brutalnego(zabijanie zawsze jest brutalne ale chodzi mi tutaj o długim zadawanie bólu) zabijania zwierząt. Co do używania zwierząt jako tzw. królików doświadczalnych w medycynie no cóż postęp wymaga ofiar nowe leki muszą być na kimś testowane- spróbuj się postawić na miejscu człowieka dla którego wynalezienie jakiegoś leku może uratować mu życie, ja sam brałem setki leków i wiem że nie które były testowane na zwierzętach ale wiem że brałem różne nowości i one były testowane na mnie. Zgadzam się z tobą Winky w 100% część z nich może być nie potrzebna i mam nadzieję ze kiedyś to się zmieni.

Jim65

BearClaw co do homoseksualizmu się mylisz, ponieważ badania wykazały zmiany w obszarze mózgu odpowiedzialnym za orientacje seksualną.
A co do zwierząt to :
1- Kiedy są poddawane okrutnym badaniam przez laboratoria kosmetyczne, tylko dlatego, żeby jakieś paniusi nie wyskoczyły na mordzie plamy, jest po prostu bez duszne, ponieważ te firmy wykorzystują cały czas tą samą formułę tylko zmieniając jeden składnik co jakiś czas. A oczywiście wszystcy inspektorzy gdy nie zpbaczą stosy zabitych ( przede wszystkim dręczonych zwierząt) nie dopuszczą do masowej produkcji powiedzmy szminki
2- Kiedy są poddawane okrutnym testom do stworzenia jakiś leków, to rozumiem, ponieważ nauka wymaga poświęceń a by ludzie nie uleczalnie chorzy za 2 może 3 lata mogli być wyleczeni. Postępy w tych dziedzinach są ogromne, tylko jeszcze cały czas brak, a to jest oczywiste, że nie mogą być testowane na ludziach. Cena postępu ...