Free for all

kui

Tak więc jeśli nie masz kasy jak Ja,a lubisz czytać książki o tematye fantasy to proszę bardzo, na razie posiadam tylko tyle książek.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych](1).rtf

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

oraz kilka innych dostepnych pod linkiem:

[link widoczny dla zalogowanych]

BearClaw

Heheh

Cool. Ja mam w planach skompletować wszystkie e-booki, takie jak mam orginalne książki na półkach Razz

No cóż, osobiście i tak jednak preferuję czytanie orginalnej, a nie wirtualnej książki i jeśli już, to posiadanie czegoś takiego jedynie gdy ma się orginał, ale wiadomo, że nie zawsze każego stać... Confused

Chociaż dla chcącego nic trudnego!!! Razz

kui

wiesz jak wydrukujesz taką książkę z E-booka to wyjdzie dużo taniej niż normalnie miałbyś kupować, bo dużo lepiej czyta się coś mając w rękach niż tylko na lcd

BearClaw

Dużo taniej i owszem Razz

Ale też dużo bardziej nie legalnie! Pamiętaj, że wszystkie E-Booki naruszają prawa autorskie! A poza tym, wydrukowana książka, a kupiona, to jednak nie to samo... No i też autor z wydrukowanej, za swoją ciężką pracę nie dostaje ani złotówki... Co jest według mnie nie-fair...

kui

wszytskie? 50 % z nich jest wydawana pzez samych autorów Razz

i kupowana za pomoca smsów za 10 zł + vat poprzez storny internetowe, bo autorom nie opłaca się dawac kasy wydawnictwu bo on ma mała marżę z tego, wieć sam sprzedaje w necie za smsy za które ma więcej kasy niż normalnie Razz

, coraz więcej gazet upada (2 dni temu enter) bo czasopisma wydawana w necie są za free Very Happy

, szybciej wychodzą i nie trzeba ruszać się z domu. u nas już wyborcza zapowiedizała że od 2009 będzie tylko w wersji elektronicznej Very Happy

, między innymi na e-papierze z kryształów led (takich jak w lcd)

BearClaw

Pokaż mi te strony Razz

I skąd masz pewność, że są one wydwawane przez samych autorów, a nie jakichś cawniaczków, którzy w ten sposób chcą dorobić? Razz

Czasopisma internetowe to inna sprawa Razz

Jim65

Poruszyliście ciekawy temat, jak dla mnie e-booki są super. Dzięki nim zaoszczędziłem około 1000 ZŁ!! więc wiesz za taką kase normalnie bym nie kupił książek, bo szkoda kasy. A co do legalności to wiem że w niektórych sytuacjach jest to szkodliwe dla autorów, ale nie dla odbiorców którzy wolą wydać 30 zł na prąd a mieć książki za 300 zł ...

BearClaw

No właśnie i to się nazywa PIRACTWO!! Sytuacja jest dokładnie IDENTYCZNA...
Na książki szkoda kasy? Egh.. Aż żal tyłek ściaska jak coś takiego słyszę... Sorry, ale nie mogę się z tym zgodzić. I już nie przesadzaj, że książki kosztuja 300zł, bo co prawda TANIE TO NIE SĄ (przeciętna cena wacha się od 25zł do 50zł), jednak jeśli się wie co wybierać, to forsę na książkę ZAWSZE warto wydać. Przynajmniej ja wolę kupić sobie nową książkę, niż jakieś inne pierdoły. A i kolekcja na regale/pułce też ładnie się prezentuje.

Jim65

a może powiedzmy tak ... nie masz miejsca na e-booki na dysku Razz

winky

Piractwo czy nie, oszczędność czy wręcz przeciwnie: nie lubię. Wink

Nie lubię czytać na komputerze, nie lubię drukować setek stron i potem ich zszywać, coby się nic nie zgubiło. Lubię normalne książki, z normalnymi okładkami i normalnymi stronami, między które można włożyć zakładkę i łatwo znaleźć moment, na którym się stanęło.

BearClaw

Co do słów Winky - HOWGH! Tak trzymać! W 100% się z tym zgadzam! Smile

Co do wypowiedzi Jima - nie ośmieszaj się, okej? Razz

I jeśli to miała być riposta, to cienko Ci wyszła Razz

Moje problemy z miejscem na dysku zaczynaja się z grami, które mają zapotrzebowanie na więcej niż 2-3 GB, a nie e-booka, który zajmuje od 1 do 3 MB, jeśli się nie mylę...

Luke76

Jeśli chodzi o mnie to nie ma jak książeczka formatu do A5, ze znaczkiem Fabryki Słów albo Wizarda albo innego wydawnictwa, którą po prostu kupuję. E-Booki są po prostu czymś nowym, może wygodnym i darmowym. Ja nie lubię czytać z ekranu komputera, nawet jak mi ktoś coś podrzuca to zazwyczaj drukuję sobie. Ale jeśli bym miał drukować E-booki to dziękuję, wolę jednak pożyczyć ksiażeczkę od kogoś, pójść do Empiku albo jakiejś księgarni i kupić sobie daną pozycję.