Free for all

Jim65

hmm widze że ktoś tu czyta książki z Fabryki Słów Very Happy

Ja dostałem na gwiazdke Cool

książkę Andrzeja Pilipiuka " Kuzynki" książka jest super, zostalo mi 100 stron, ale wiadomo jak jest z czasem:/ mniej wiecej napiszę jak zwykle nie swoimi słowami Razz

Kraków początek XXI wieku. Splot przypadków prowadzi do spotkania trzech młodych kobiet. Wspólnie muszą podjąć wyzwanie i stawić czoła wrogom. Niezwykła ksiązka na której stronach alchemia sąsiaduje z informatyką, sztylet z bułatowej stali kałasznikowem, a równie często używa sie szabli i laptopa. Opowieść o dziewczęcej przyjaźni, odwadze, poświęceniu i magi

A teraz troszke z tekstu z ksiązki Very Happy

- No cóż, moja droga- odzywa się Stasia. -Pora omówić kilka nader istotnych problemów. Możemy rozmawiać po polsku,serbsku, albo grecku, jak ci wygodniej...Jesteś wampirzycą...
Wzruszenie pięknych, gładkich ramion. Kiwa głową na potwierdzenie. Katarzyna poprawia chwyt na kolbie rewolweru.
-Jestem- Księżniczka przyznaje się odważnie
-Powiedz nam, w którym roku się urodziłaś?- zagaduje Katarzyna
Twarz księżniczki przyjmuje wyraz kompletnego zagubienia.
Wygląda słodko i bezbronnie. Polscy żołnierze nabrali się na to. Cały batalion....

Mam nadzieję, że zachęciłem do przeczytania tej lektury Smile

BearClaw

Muszę z czystym sumieniem polecić kolejna książkę Pratchetta - "Bogowie, honor i Ankh - Morpork"! Dosłownie świetna książka! Wojna pokazana od najbardziej prześmiewczej strony (w koncu czy na wojnie gra sie w uwaga, uwaga - Piłkę Nożną? Very Happy

). Poznałem wreszcie legendarnego Kapitana Marchewę - gość po prostu wymiata! Świat Dysku jest po prostu rewelacyjny! Teraz poluje na kolejną książkę z tej serii Smile

. Najbardziej rozbrającym tekstem na jaki się spotkałem był teks z łaciny : "Veni,Verdi,vomui - przybyłem, zzieleniałem, zwymiotowałem" - czyli przemyślenia komendanta Vimensa (swoje przemyślenia rozpoczął od Veni, vidi, vici - oczywiscie). Polecam! Smile

BearClaw

Post pod postem, ale jak nikt nie pisze, to tak jest Confused

.
Wczoraj skończyłem czytać "Zwodniczy punkt". Jest to książka Dana Browna, autora słynnego "Kodu Leonarda Da Vinci". Jak na Browna przystało, książka jest thrillerem i to w najlepszym wydaniu. Mnóstwo zwrotów akcji, zaskakujące zakończenie oraz ciekawa fabuła wciąga w intrygę usnutą przez, wydawałoby się Biały Dom Twisted Evil

.. Naprawdę dobrze napisana powieść o losach agentki NRO i znanego geologa, oraz pewnego zdeprawowanego senatora wraz z jego pomocnicą Smile

. Szczerze polecam!

winky

nie przepadam jakoś za powieściami o czasie teraźniejszym... przeszłość i przyszłość jest o niebo ciekawsza Wink

(wcześniej zostało opisane całkiem sporo utworów fantastycznych, głownie dziejące się w przeszłości, bądz też fatastycznych czasach Wink

- dop. BearClaw)

co tu mogę polecić, hmm... może po prstu klasykę: ,,Winnetou" Karola May'a. książka jest świetna i jedyne, co mnie w niej denerwuje, to główny bohater (nie Winnetou, mr. May Wink

), który zdaje się przedstawiać jako najwspanialszego westmana na Dzikim Zachodzie (rasowy Niemiec, ot co). Mimo to warto przeczytać, choćby dla wiedzy. ostatnio mi się przydaje przy grze w AoE III Smile

Jim65

Zapomniałem sie pochwalić, że wreszcie dostałem drugą część "Kuzynek", która nosi tytuł "Księżniczka" Very Happy

niestety przez ostatnie wydatki (i jeszcze mnie czekają 25 stycznia lub 2 lutego) szybko nie zobacze trzeciej części tych wspaniałych książek.

Mówiać szczerze nie wiem co Ci nie pasuje, że książka odbywa sie w naszych czasach, w wielu książkach teraźniejszość jest o wiele zmieniona od naszej teraźniejszości Exclamation

Luke76

KAŻDY ma pewne upodobania co do książek i nie ma sensu się nikogo za nie czepiać. Wiele osób się dziwi, że mi się Quo Vadis podobało i ja się dziwię, że nie czytali. Więc niech każdy ma swoje poglądy.

Polecam "Jherega" Stevena Brusta. Mafijna powieść fantasy, czyli dla tych którym przypasił Ojciec Chrzestny i wszelkie powieści fantasy Smile

choć miejscami jest dość zawiłe (aż za bardzo).

winky

ciekawe, kto Ci "Jherega" zaproponował, co Luke? Wink

(z tego co jeszcze pamiętam to Ty Smile

- Luke76)

nie szkodzi, że teraźniejszosć jest zmieniona, i tak nie lubię Razz

m. in. dlatego, że teraźniejszość mam za oknem i czytanie o niej już mnie tak nie interesuje... ale dobra, dajmy już temu spokój, jak powiedział Luke: każdy lubi co innego Wink

Slayer Roland

Łeheheheheheeee!!! Jherega, o tak! xD To jest klasyk! Very Happy

BearClaw, masz może (wiem że nie masz, ale spytam) Zabójcę Skavenów? Podobno nie wydali w Polsce, ale łudze się że może jednak.....
Polecam cykl Miecz Prawdy Stephena Goodkinda (Chyba jakoś tak się nazywa) i SMoki Jesiennego Zmierzchu, jakiś 2 autorów (bazuje na sesji rypygy) Very Happy

BearClaw

Oczywiscie, ze mam! Very Happy

W Polsce jak najbardziej wydali! (bzdura jesli ktos Ci powiedzial, ze nie wydali!! Po prostu bzdura!). Z serii o Goreku i Felixie tylko brakuje mi Zabójcy Smoków Sad

, której nigdzie nie moge dostać, ponieważ wyczeprał się nakład.. Z Zabójca Trolli też miałem pewne kłopty, ale ponowili już nakład i można zamówić w nowje okładce! (tak jak ja to zrobiłem Very Happy

i czekam teraz na listonosza Very Happy

). Zabójca Skavenów, to jednak z najlepszych książek o Goterku i Felixie, chociaż mi sie najbardziej podobał Zabójca Wampirów Very Happy

Luke76

A ja, powracając do wcześniej poruszanych podtematów lektur szkolnych, przeczytałem Pana Tadeusza. I jestem szczęśliwy, z paru powodów, a mianowicie: przeczytałem i w sumie podobało mi się. Jest to dzieło, które każdy Polak powinien przeczytać, tak przynajmniej moim skromnym zdaniem. CZytać, czytało mi się dobrze, nie narzekam, na prawdę dobra epopeja Razz

A co wy sądzicie o "Ostatnim zajeździe na Litwie"?

Ej, Jim, trzymaj język na wodzy Confused

Co do "Nigdy w życiu" - film się nawet nie ima do tego bestsellera Katarzyny Grochowskiej. Czytać, czyta się świetnie, treść zabawna itd Wink

Godne polecenia Very Happy

BearClaw

Ja niedawno skonczylem czytać "Wojowników Ulryka". Ksiazki mi sie bardzo podobała i ma w sobie ten pewien mroczny klimacior Warhammera. Napewno warta uwagi pozycjia, ze wzgledu na mistrzowskie wrecz przejscia miedzy perspektywa trzeciej osoby a pierwszej.. Wiecej macie w mojej recenzji na portalu. A w piatek (3.02.06) - czyli wczoraj - wreszcie zaczalem czytac najnowszego Pottera (tak wiem JB, iz dla Ciebie to juz nie jest taka nowosc, ale dla mnie tak, poniewaz dopiero niedawano ukazala sie polska wersja) i juz przerobilem 150 stron Smile

. Nowy Potter wciaga i zasysa jak odkurzacz! Very Happy

Luke76

YEYEYE! Skończyłem dosłownie parę minut temu 6. tom Pottera! Ok, super super super! Jeden z tych lepszych tomów, chociaż widać, że J.K. Rowling chciała juz zrobić takie zakończenie, żeby już wszyscy wyczekiwali siódmej części. Chociaż trochę się zawiodłem, liczyłem na większę łubudu...

BearClaw

Heheheh!

Ja juz szosty tom Pottera skonczylem we wtorek! Very Happy

I zaraz zamiszczam recke na jego temat! Very Happy

Moje wrazenia z tej ksiazki tam dokladnie przedstawie Smile

BearClaw · Wysłany: Pią 21:32, 10 Mar 2006 Temat postu:

Właśnie czytam "Ostatni Kontynent" Terrego Pratchetta. Właściwie to już kończe... To po prostu trzeba poznać! Ten styl, ten humor i to co robi ze świata Dysku, iż jest on tak genialnie przystępny dla każdego! Po prostu rewelacja! Nowa opowieść mistrza Pratchetta opowiada o Australii, tylko troszke ujętej w krzywym zwierciadle! Teksty - rewelacja, bohaterowie - rewelacja Very Happy

, a w szczególności drużyna dzielnych magów z Niewidocznego Uniwersytetu! Very Happy

Polecam!

FB · Wysłany: Pią 17:33, 17 Mar 2006 Temat postu:

Co do Pratcheta uważam podobnie jak BearClaw ten wybitny pisarz ma swój charakterystyczny bawiący czytelnika styl pisania. Ja niedawno skończyłem czytać "Muzykę Duszy" świetna książka gorąco polecam.

BearClaw

W samo dokształcaniu się w twórczości Pratchetta, powoli nabieram doświadczenia! Very Happy

Niedawno skończyłem "Kosiarza" oraz "Zbrojnych"! Rewelacja! Pierwszy tytuł opowiada o tym, jak to Śmierć pod przymusem pewnego boga musiał wziąć URLOP (tak dobrze państwo czytacie Smile

) i porządek na Świecie Dysku został baaardzo ciekawie zachwiany! Spora dawka śmiechu, naprawdę warta poznania!
Druga pozycja jaką wymieniłem, opowiada o losach straży miejskiej w Ankh - Morpork! O tym jak to Kapitan Vimens staje się Komendantem Vimensem, a także ujawnia pewne sekrety pochodzenia Kaprala (a później Kapitana) Marchewy Żelaznywładson'a! Mroczna intryga oraz śledztwo podjęte przez stróżów prawa daje naprawdę sporo dobrej rozrywki! Smile

Slayer Roland

Wiadomość z ostatniej chwili! Zakończyłem || rozdział (35stronA4) mojej powieści! Jest to wersja demo, którą mogę ewentualnie użyczyć do poczytania, ale niesssstety reszta, czyli rozdziały 3+ do nabycia w księgarniach za jakiś rok lub coś. Jak chcecie to piszcie [link widoczny dla zalogowanych]

Jim65

Ja niedawno skończyłem czytać "Opowieści z Blarnii" powiem krótko zarąbista książka, bezczelna dla bohaterów tej książki... i jednak autor jest Bogiem w książce ... ;] polecam

winky

no to teraz trochę o Danie Brownie. Przeczytałam Kod Leonarda da Vinci i mi się spodobała, choć z drugiej strony to trochę naciągane i naiwne... Sophie wnuczką Jezusa? ha. ha. ha. Rolling Eyes

aczkolwiek powtarzam, że książka jest napisana na tyle dobrze, że można doczytać do końca bez rozczarowania Wink

ale gdy teraz sięgnęłam po Anioły i Demony... nie wiem, którą z tych powieści Brown napisał jako pierwszą, ale od razu rzucił mi się w oczy pewien fakt: powtarzalność motywów. kogoś zamordowano, ten ktoś ma piękną, inteligentną córkę/wnuczkę, która pomaga Langdonowi w rozwiązywaniu tajemnic, blablabla... poza tym akcja ciągnie się jak flegma po schodach i nie jest już tak ciekawie, jak w Kodzie.
wsio Razz

BearClaw

Tyle, że kod to była książka PO "Aniłach i Demonach" Very Happy

. Bo własnie "Anioły i Demony" były wcześniej napisane, niż "Kod Leonarda da Vinci" Smile

. Aczkolwiek fakt, "Kod" jest bardzo dobrą książka sensacyjną. A to, że ma sporo fantastycznych i fikcyjnych odniesień do naszej rzeczywistości, wydaje mi się, że tylko urozmaica powieść Browna Very Happy

winky

odniesienia odniesieniami, fakty itp.- to akurat było w tych książkach dobre. można pojechać na wycieczkę i zobaczyć to, co było opisane Wink

hmm, no to pewnie gdybym przeczytała najpierw Anioły i Demony to bym nie lubiła Kodu Wink

a film nie wyszedł najlepiej.

BearClaw

Owszem!

Chodzi mi głównie o kwestię wiary i o podejście autora to tego tematu. Tutaj spora dawka fantastycznego podejścia do tematu. Autor (mając do tego 100% prawo), wzbogacjąc swoje dzieło, odniósł się do nieistniejącego rodu, zmieniając wiele w jego strukturze i sporo przypisując "faktów", dlatego to można uznać za wątek fantastyczny! Smile

Co nie zmienia fatku, że przez to książka jest naprawdę dobra i wciąga! Smile

Mi się bardzo podobała Very Happy

A fakt, że można zobaczyć to co było opisane na wycieczce... albo nawet nie koniecznie na wycieczce (patrz wcześniejszą wypowiedź Johnnego Bee Very Happy

).
A fikcyjne są głównie postacie - bohaterowie, kustosz w muzemu itd...
Dlatego moja droga, te dwie rzeczy wcale się nie muszą wykluczać Smile

winky

i tak coś mi tu nie gra Razz

ale nie będę robić offtopa Wink

BearClaw

Jestem ciekaw za to, kto czytał Jakuba Wędrowycza? Very Happy

Naprawdę świetne ma przygody! Ostatnio nadrabiam zaległości w książkach polskich autorów, i muszę przyznać, iż gra warta jest świeczki! Very Happy

Polski humor, polska fantastyka oraz ten specyficzny polski styl... Cóż - porządnym rodakiem trzeba być! Very Happy

Z lektur szkolnych ostatnio przeczytałem w pełni Ludzi Bezdomnych - i muszę przyznać, iż nawet ciekawa powieść, napisana przez Stefana Żeromskiego. Chociaż program mieliśmy tragiczny pod względem lektur, praktycznie jedna dość gruba lektura za drugą... I teraz mam sporo z nich zaczętych... No, ale są wakacje, aby to nadrobić Very Happy

Chociaż teraz najpierw przeczytam to, na co miałem ochotę. Smile

Jim65

Ojjj BearClaw ja już od dawna mówiłem że polska fantastyka jest dobra !! ;] przez te trzy tygodnie przeczytałem pare książeczek : Pan Lodowego Ogrodu, Dziedziczki, Necrosis Przebudzenie Smile

. Najciężej się czytało jednak Pana Lodowego Ogrodu ponieważ zostajemy po prostu zbombardowani ogromną ilością informacji ... ale i tak koniec jest dobry ... KILL ME ... kto przeczytał wie o co chodzi Smile

. Dziedziczki oczywiście super się czytało ;] i musze powiedzieć że element z Moniką był bardzo ciekawy, ale to bardzo XD. A Necrosis... to trzeba przeczytać a nie opowiadać Very Happy