Free for all

BearClaw

Zachecam tutaj do opisywania najlepszych przygod w WoWie.

Dzielny Mag Noahan, nieustraszony Wojownik Kui i ja skromny sługa Światłości Paladyn BearClaw Wink

udaliśmy się pewnego mroźnego poranka na tereny zajęte przez orków.. Lasy i poszycia nad nami śpiewały nam piosnke mówiącą o naszej nadchodzącej zagładzie.. Jednak my dzielni bracia i nieustraszenie bohaterowie ruszylismy przed siebie, walczac z straznikami orków oraz z lesnymi zwierzetami... Gdy dotralismy do bram orczej wsi, nasze ciala i moce magiczne byly juz czesciwo zuzyte, jednak nie poddawalismy sie i cicho niczym kot podchodzacy do myszy, zaczelismy sie podkradac pod fortyfikacje orkow.. Gdy sie zblizylismy do bram, nagle ni z tad ni z owad, wyskoczylo na nas kilku straznikow.. Walka byla zacieta, jednak moje leczenie towarzyszy, potezne czary Noahana i miecz Kuia rozłupywały kolejne orki na dwa płaty.. Zaczelismy cichą walkę.. Jak choroba podkopywalismy miasto powolnymi ruchami do jego serca.. Kolejni straznicy padali od naszych broni, niczego nie swiadomi, z braku wzniesionego alarmu.. Bylysmy juz bardzo blisko wygranej, kiedy to na naszej drodze, przy centrum obozu orkow pojawilo sie kilku Elitow - Siepaczy, badz mistrzow ostrzy.. Zaczela sie ostra wymiana ciosow oraz czarow.. Jednak przytloczeni przewaga liczebna, nasza trzyosobowa druzyna powloi zaczela sie wycofywac z orczego miasta.. az do czasu kiedy we trzech o resztkach zycia, bylismy zmuszeni do teleportacii w bezpieczne miejsca swoich rodowitych miast... I tak ledwo uchodzac z zyciem, wycofalismy sie z podboju przygranicznej osady zielonoskorych... Twisted Evil

Luke76

No coż, ja, Kylvor, Łowca cienias, podróżuje często z moimi bardziej doświadczonymi towarzyszami, Kuiem, Noahanem i BearClawem. No coż, to oni pomogli mi się wspiąć dośc wysoko mimo wszystko. Jedna z najlepszych przygód? Może okolice Mrocznego Portalu, gdy trzeba było bawić się w chowanego z Dużym Demonem. No cóż, nie mogę powiedziec żebym był tam ważny bo mam cienkie obrażenia itp... Ale coż, teraz zdobywam troche nowego sprzętu, zatem oczekuje popary z mojej strony. Pozdro!