Free for all

Jim65

Jak myślicie jaki jest najlepszy sposób na poderwanie dziewczyny swoich marzeń ??

kui

ja mam zawsze zapalniczke w kieszeni i jak ide gdzieś lub stoję na przystanku to może podejde do jakiejś laski i zaczne mówić ,,cześc sorry masz może fajke??"
ona: ,, nie"
ja: ,, no może to i lepiej bo szkoda zdrowia na to"
i tak gadasz obijasz w bawełne i na końcu przewodnie hasło ,, co robisz dziś wieczorem ew. w piątek"???
XD czasem działa czasem :<

Jim65

hehehe czasem ... :/ ale pomysł bardzo dobry, tylko że jak zobaczą takiego małolata jak ja to chyba padną ze śmiechu, ale jedno jest pewne warto się uczyć od starszych Smile

JohnnyBee

Oj, dzieci, dzieci...
Chociaz przyznaje, na zapalniczke sporo sie swojego czasu narwalo Very Happy

Niemniej jednak zawsze uwazalem ze najlepszym sposobem na podrywa sa dobre maniery, inteligencja i urok osobisty Very Happy

Nie mnie oceniac czy posiadam te cechy, ale chyba fakt, ze od matury nie mialem solowego okresu dluzszego niz miesiac mowi sam za siebie Very Happy

BearClaw

Ciekawy pomysl z zaplaniczka.. Ja jednak uwazam, iż sa lepsze. Jakie? (to jest moj slodki sekret Razz

), a powaznie to zalezy wszystko od sytuacji w jakiej sie znajdujemy. Np. w szkole zawsze jest kilka wyjsc - zdobyc jej numer, podpytac sie kolezanke (o ile sie takowe ma, ale mi tam nie brak dobrych kolezanek Very Happy

)o dana osobe, ewentualnie uruchomic znajomosci wsrod kolegow i jakos doprowadzic przez kogos do zainicjowania spotkania Smile

. Mozna rowniez tez z pewnymi podstawowymi informacjami, jak np bedzie sama spytac sie "czy my sie juz nie znamy?" albo bardzo nachalnie patrzec sie prosto w oczy (moja ulubiona taktyka Smile

), w koncu osboniczka (jesli wykaze nam rowniez zainteresowanie) rzuci zdziwione/oburzone/zrezygonowane - niepotrzebne skreslic Very Happy

spojrzenie i powie - czemu sie tak patrzysz (jesli rowniez jej wpadlismy w oko), albo czego sie gapisz?!(jesli juz ma nas dosc Very Happy

) i wtedy sie rozpoczyna gadke szmatke o wszystkim i o niczym Smile

Slayer Roland

LOL!!!! Jak zobaczyłem sam temat, to śmiać mi się chciało, ale teraz to poprostu lol...hehehe Very Happy

Z zapalniczką dobre, z patrzeniem się też dobre Very Happy

Jak narazie to się za takie niepotrzebne rzeczy nie zabieram, ale to że nie podrywam, nie znaczy, że nie umiem Wink

Dobrym sposobem jest być uprzejmym, inteligentnym i przystojnym ( Cool

), jak to nadmnienił webmaster, ale tata mówił o takim spsobie, że interesujemy się jej najbliższą koleżanką, tak że tamta się chwali i nasz obiekt podrywań robi się zazdrosny i sam się do nas "dostawia" =) podobno działa, ale tylko na te głupsze panny Sad

a szkoda....
Btw. Jak chcesz wyrywać, to zostań dentystą (jeszcze ci za to zapłacą!!)

Jim65

hehehe dentystą ... dobre tylko nie lubie zadawać bólu Very Happy

więc odpada Razz

Luke76

Buahahaha, Jim, nie łżyj, rofl. Ty i ból dla innych jesteście ze sobą na Ty. Co do podrywania zgadzam się z Johnnym. Na chorobe te różne środki, choć bywają przydatne. No i zgadzam się z metodą BearClawa, znaczy nie jest zła Wink

Jim65

hmm z pytaniem sie po koleżankach jest niebezpieczne !! jak jedna kretynak z drugą (wtajemniczony Luke wie o kogo chodzi Razz

) sie zmówiły i dały mi zły nr... i przez dwa dni podrywałem jedną z najbardziej tragicznych osób (tzn. z charakteru, bo z wyglądu jeszcze by jakoś ta znajomość pociągła) z szkoły :// więc uwarzajcie Razz

albo pytajcie naprawde dobrych koleżanek !!

FB

Fakt ja mam dość mało możliwości podrywu ze względu na utrudniane poruszanie się, ale według mnie najważniejsze jest to żeby być sobą, bo ona i tak zwróci na ciebie uwagę(na mnie i tak ludzie zwracają uwagę wiadomo kule i te sprawy:( ) zgadzam się z Jonnym dobre maniery i urok osobisty są ważne i bycie szczerym. Dlatego ja zawsze jestem mówię to, co myślę może czy to się innym podoba czy nie. Może i moje podboje miłosne nie są okazałe, ale myślę, że to się we wakacje zmieni hehe:D (już ja się o to postaram) Razz

kui

ej tylko nie rozpędzaj się bo ja nie chce być chrzesnym xDDDDDDD

FB

o to się nie martw Fatbear jest zawsze przygotowany Twisted Evil

gumy zawsze są w zanadrzu (nie mam narazie ochoty na wpadki i zostawac tatusiem) Razz

hehe

Jim65

huhuhuhu.... widze że zmieniamy tematy Very Happy

zaniedługo przejdziemy na tak zwane " przygotowanie do życia w rodzinie " Razz

A z manierami jest strasznie trudno teraz trafić, ponieważ co niektóre lubią chamów :// i jak np. przepuszczasz je w drzwiach to mają troszkę do śmiechu... nie wiem co się z tym światem stało Sad

A co do Twoich problemów zdrowotnych to głowa do góry przy dobrej rechabilitacji wszystkow powinnobyć dobrze i trzymam kciuki za tym Wink

Luke76

Coś mi się przypomniało i potwierdza to słowa Jima i Fatbeara. Zresztą, przed chwilą przeglądając zbiór sentencji łacińskich wpadłem na bardzo mądre słowa - numquam credas mulieri Smile

innymisłowy - nigdy nie wierz kobiecie Wink

i jeżeli sami podejdziemy do dziewczyn z dystansem, kto wie, może to pomoże.

Jim65

hmm... kobiety są miłe i szczere do czasu kiedy :

coś im idzie nie pomyśli

czegoś im brakuje

zaczynają się nudzić

gdy nam zaczyna brakować kasy

Wiec trzeba uwarzać

Luke76

Zatem proponuję spisać najważniejsze sentencje związane z kobietą, jej charakterem i tak dalej. Nie chodzi mi tu o jakiś szowinizm (feministki o głos nieproszone) tylko tak ogólnie. Poza tym jakby się jakieś dziewczyny na forum pojawiły, też mogą coś takiego zrobić Very Happy

Jim65

no dokładnie wreszcie wolność słowa panuje Razz

Ale mówiąc szczerze najlepiej jest poznać kogoś przez neta wiesz jak wygląda jak się spotkaliście raz ale głównie gadacie przez internet wtedy jest czas na poznanie tej osoby Smile

FB

Jim nie jest to głupie ja utrzymuje kilka takich znajomości przez neta i jest dobrze. Oczywiście nigdy nie wiesz kto może siedzieć po drugiej stronie ale myśle, że takie sprawy mogą wyjść podczas dłuższej rozmowy.

BearClaw

O rany.. Nie zgodzę się z tym.. A jeśli mam być szczery to to jest najbardziej nietrafny pomysł... Dlaczego? Ano dlatego, że tak naprawde to nie mamy pojecia z kim toczymy rozmowe, komu sie zwierzamy... Tracimy tak naprawde nieraz masę czasu, co jest zbędne.. Pozatym jesli już poznajemy, to chociaż poznajmy ją na żywo i dyskutujmy z nią również równie czesto na żywo, co na gg... Inaczej to wszystko nie ma sensu... Wiekszość DAWNYCH znajomosci przez gg ulegla raczej dezaktywacji Twisted Evil

, poniewaz tak naprawde szkoda mi czasu na dluzsze siedzenie i gadanie przez neta.. Jesli juz wole normlanie sie spotkac i pogadac.. A gg glownie mi sluzy do umawiania sie z najblizszymi znajmoymi, czy tez do zalatwiania roznych spraw.. Jednak juz od dluzszego czasu nie do takigo gadulenia o niczym.. Bo na to po prostu szkoda mi czasu...

FB

Ja nie twierdze z całą pewnością, że tak jest. Częściowo masz racje Bear ale ja nadal utrzymuje kontakt z grupą osób poznanych przez neta. Fakt że zrewał sie kontakt z niektórymi, ja nic nie pisałem o zwierzaniu się. Moja rozmowa z tymi ludźmi to tylko wymiana poglądów na konkretny temat nic więcej.

BearClaw

Ok! Ale sama wymiana poglądów to już poniekad zwierzanie! Smile

Wiec nie mów, że nic się nie zwierzasz im, bo jesli już mowisz o swoich pogladach to poczęsci przekazujesz im wiedze o sobie, zatem się zwierzasz jakby nie patrzec Smile

. Ja jak już wcześniej powiedziałem jestem raczej przeciwny takim znajomością... Doświadczenie mnie nauczyło tak a nie inaczej.. Ale cóż.. Smile

Jim65

no właśnie o zwierzaniu tu nikt nie mówi, ale co niektóre osoby z netu są spoko można z nimi porozmawiać, a później spotkania na żywo i jest miło Cool

, nie powiem ostatnio nie mam czasu zbytniio spotykać się z ludźmi na żywo Sad

FB

Dobra spoko zaczyna nam się robić off topic, więc moze wróćmy do przewodniego tematu czyli podrywania.

Jim65

hehehehe masz racje robi się offtopic Smile

(Mam nadzieję, że adminów oraz moderatorów, to Ty nie chcesz sprowadzać na WŁAŚCIWY temat Twisted Evil

-dop. BearClaw)
Co do szztuki podrywania wyszedł bardzo ciekawy poradnik który obejmuje różne dziedziny takie jak

Zdejmowanie opornych części garderoby

Udawać orgazm

uprawiać seks w windzie

i różne pocałunki

Trochę zaczołem pisać o książce ale no nic ...
Jedno jest pewne że w tych czasach ciężko jest znaleść dziewczynę czułą, miłą i ciepłą.
hmm... mam takie pytanie jak zagadać do nieznajomej na korytażu Wink

Luke76

Lol, de la fielki Pitu nie wie? Heh. W szkole wg. mnie nie da się gadać dobrze, bo zwykle rozmowa schodzi na głupoty, na przykład jak gadam z kumplami, ale to inny temat. Ja w szkole nie potrafie zagadac, lepiej się gdzieś poza nią spotkac i wtedy pokonwersować.