Free for all

Slayer Roland

Jakie są wasze koncepcje na temat idealnej drużyny? Ilu bohaterów, jakiej rasy/klasy, z jakim wyposażeniem i działaniami w kampanii?

W zeszły piątek (06.01.06) rozpoczęłem prowadzić nową drużynę bohaterów.... i chyba niedługo zamkną ich w zoo Laughing

, w jej skład wchodzą bowiem:

Leśny troll, Mistrz Ostrzy

Leśny troll, Tropiciel

Tropikalny toll, Szaman

Bangraanin (małpowaty humanoid): Wojownik

Minotaur, Barbarzyńca
Nie wydaje mi się, że długo pożyją, bo nie ma czarodzieja, jedynie pół-czarujący szaman.... :/ I tak za kulisami pytanie: Dlaczego większość graczy wybiera najpierw klasę walczącą?! Dlaczego nikt nie chcę łotrzyka, druida, czarodzieja czy zaklinacza, do jasnej ciasnej? Neutral

BearClaw

Jak dla mnie to 4-5 graczy to najbardziej idealny skład, zarówno do prowadzenia jak i do rozegrania sesji Smile

. Jeśli chodzi o profesje nie biorące udziału w bezpośrednim starciu to moi znajomi głównie biorą właśnie takie! Najwiecej u mnie zawsze jest elfów łuczników Smile

. Magowie też są porządani, zatem to zależy chyba od grupy ludzi z którymi masz styczność. Smile

JohnnyBee

Kazdy MG ma swoje podejscie do ilosci osob - jedni uwazaja ze im wiecej tym weselej inni lubia kameralne sesje dla 2-3 osob. Ja osobiscie uwazam, ze 7-8 osob to jest absolutny maks (w sumie zalezny od systemu), ale z kolei taka druzyna zyje wlasnym zyciem a to wlasnie lubie Smile

Kazeite

Slayer Roland

Hehe

ale niedoświadczony gracz co dopiero zaczyna bierze (u mnie zawsze tak było)
Facet: Krasnolud wojownik to będzie silny nie? Bo taki jak w filmach (Pożal się Boże)
Kobieta: Ja biorę elfkę łuczniczkę/paladynkę

Yakanos

oo wszyscy głosowali na 4-5
Top Team to:
kraś woj
człek pall
2x elf łuk
i może być złodziej niziołek albo gnom iluzjonista

BearClaw

Yakanos odnosisz sie tutaj zaledwie do systemu D&D jak mniemam, a tutaj jest ogólnie do różnych systemów Razz

.
Czterech - pięciu graczy to faktycznie najbardziej popularne ustawienie i najbardziej wygodne dla mistrza gry Very Happy

. Kiedy ja organizuję sesję (głównie w Warhammera Very Happy

), to magiczna liczba 5 graczy jeszcze nie została przekroczona Very Happy

. a zabawa zawsze jest przednia. Chociaż marzy mi się poprowadzenie prawdziwej kampanii wojennej ( Evil or Very Mad

), jednak do tego, należy mieć conajmniej 6-7 graczy... Weteranów dodam ( Evil or Very Mad

)

Yakanos

BearClaw

20 ludzi?! Hehehehe Very Happy

To chyba jakiś żart... Nawet bym nie próbował prowadzić takiej sesji, ponieważ byłby ogólny zamęt i chaos! Szczerze sesji na 20stu hero sobie nie wyobrażam... Nawet w kampanii wojennej... Chyba jesteś początkującym graczem w Rolepleye, ponieważ każy nieco bardziej doświadczony gracz, powie Ci, iż ponad 8 członków drużyny to już kompletny zamęt... A do kampanii wojennej wystarczy 6-7 doświadczonych bohaterów plus masa NPCów... Twisted Evil

Luke76

Yakanos

Są takie sklepy gdzie się kupuje takie różne rzeczy jak karty lub podręczniki.
A że ja gram w
Lotr figurki
Magic
Lotr karty
D&D
to często bywam w sklepie bo organizuja tam tez zawody Very Happy

Luke76

No tak, nie ma jak profesjonaliści...

Pewna część naszej forumowej społecznośći jest raczej niezrzeszona więc my organizujemy turnieje w domowym zaciszu i na dwudziestu ludzi sobie nie możemy pozwolić (no, chyba, że by się zaprosiło niewtajemniczonych)

Slayer Roland

W mojej obecnej kampanii jest 3 graczy, czwarty(noob) ma dojść niebawem. Druid człowiek, elf łowca(jakże by inaczej) oraz krasnolud wojownik. Jakoś sobie radzą, ale jak druid pada to losy walczących są raczej przesądzone.
Teraz gramy w świecie starożytnym (Babilon i te sprawy) i gra si,ę dużo ciekawiej niż w klasycznym sredniowieczu. Za magię płaci się kosmiczne sumy, broni i pancerzy jest dużo mniej i gracze doceniają wartość pieniądza. Polecam, choć czasami się komplikuje.