Free for all

BearClaw

Przedstawie najwazniejsze postacie w tej kampanii (no kapitana Shillera ju poniekad znacie Wink

). A oto one:

Gerhard Schiller - to doświadczony żołnierz i weteran wielu bitew. Schiller jest dowódcą straży miejskiej. To on zorganizował obronę miasta i kierował naprawą miejskich murów. Po odparciu sił wroga mieszkańcy Untergardu jedngłośnie wybrali go na swojego przywódcę. Schiller ze wszystkich sił próbuje zaprowadzić porządek w mieście. Dba, by wszyscy byli gotowi do obrony Untergardu przed kolejnymi atakami.
Schiller jest człowiekiem surowym, ale sprawiedliwym. Może wydawać się grubiański, ale naprawdę troszczy się o ludność Untergardu i zrboi wsztstko, by ich ochronić.
Kapitan Schiller przebudował jeden z największych magazynów tworząc tam tymczasową główną siedzibę straży. Drzwi i okna budynku zostały wzocnione, a we wnętrzy zgromadzono odzyskaną broń i wyposażenie, na wypadek następnych ataków. Na strychu Schiller urządził sobie niewielkie pomieszczenie mieszkalne.

Babunia Moescher - jest najstarszą z żyjących mieszkańców Untergardu. Jest uzdrowicielką i jedną z najbardziej szanowanych osób w mieście. Wygląda na około 60 lat.. Nikt w Untergardzie jednak nie pamięta czasów, kiedy Babuni jeszcze tutaj nie było. Pomaga kapitanowi Schillerowi, chociaż nie zawsze się z nim zgadza. Próbuje odbudować gospodarstwa, by można było zacząć uprawiać ziemię. W ten sposób chce sprawić, by życie w mieście znów zaczęło biec normalnych trybem. Mimo podeszłego wieku, Babunia jest energiczną kobietą o praktycznym podejści do życia. Należy do niewielkiej liczby ludzi, którzy miszkaja poza poza murami miasta. Poza swoimi niewątpliwymi zasługami dla miasta opiekuję się osieroconymi dziećmi. Kilkoro z nich umieściła w rodzinach. W jej domu zwykle przebywa od trojga do szściorga sierot, które pomagają jej w obowiązkach...

Hans Baumer - wysoki, brodaty mężczyzna po trzydziestce. Jest jednym z drwali, którzy przybyli do Untergardu, uciekając przed niebezpieczeństwem. To spokojny człowiek, który woli odosbonienie w dziczy od zgiełku miasta. Obecnie spędza całe dnie w lesie, polując i wypatrując oznak zbliżania sie złowrogich sił. Wraca do miasteczka dopiero po zmroku. Niewielka ilość zwierzyny łownej, która czasem przynosi pomaga uzupełnić skromne zapasy żywności i mizerne zbiory z pól wokół miasta.

Ojciec Dietrich - przybył z Altdorfu i zaopiekował się wiernymi. Miejscowy kapłan zginął w czasie wielkiej bitwy. Jako przybysz spoza miasta. Dietrich dopiero próbuje wypracować sobie pozycje wśród mieszkańców. Przez ludność Untergardu traktowany jest z szczacunkiem, choć bez zbytniej poufałości. Większość ludzi woli chodzić ze swoimi problemami do Babuni Moescher.